Obra
Obra stanowi główny odcinek Lubuskiego Szlaku Wodnego, jednego z najpopularniejszych szlaków kajakowych w Polsce, którym płynął w 1960 r. biskup Karol Wojtyła, późniejszy Papież. Spływy kajakowe tradycyjnie rozpoczyna się w Kopanicy ale powyżej tej miejscowości też można spływać kajakiem lecz bieg rzeki stanowią tam skomplikowane systemy połączeń kanałami i przekopami (ok. 150 km) łączących tę rzekę ze środkową Wartą i Odrą. Obra jest rzeką nizinną, na wielu odcinkach skanalizowaną, wykorzystywaną do celów gospodarczych (np. elektrownia wodna w Bledzewie). Pod względem krajoznawczym szlak Obry przedstawia b. dużą wartość, jest bowiem przy nim wiele miejsc historycznych i zabytkowych (Zbąszyń, Międzyrzecz, Bledzew, Skwierzyna). W rzece i jeziorach na jej szlaku spotyka się obfitość najrozmaitszych gatunków ryb i ptactwa wodnego. Górny odcinek szlaku od Kopanicy do Trzciela stanowią w większości jeziora i jednocześnie granicę województw lubuskiego i wielkopolskiego. Dopiero za jeziorem Rybojady pojawia się nurt i rzeka na odcinku do Międzyrzecza silnie meandruje. Odcinek do Skwierzyny to prawdziwe wyzwanie dla wodniaków. Przybiera charakter dzikiej rzeki. Liczne przeszkody w wodzie w postaci powalonych drzew, szybszy nurt ,czysta woda to gwarancja przeżycia wodniackiej przygody. Od Kopanicy szlak liczy 123 km i na jego przepłyniecie potrzeba 7-10 dni. Na szlaku dużo dobrych miejsc do biwakowania i liczne wypożyczalnie kajaków.
Charakterystyka szlaku
(szlak kajakowy Kopanica -Skwierzyna)
1. Długość szlaku – 123 km
2. Stopień rozwinięcia: 1,96
3. Spadek na szlaku: 0,5 ‰
4. Przepływ: 4,0 m3/sek
5. Powierzchnia dorzecza: 3438 km2
6. Czas spływu: 7-10 dni
7. Skala trudności:
1) na odcinku Kopanica – Międzyrzecz szlak łatwy, dla początkujących i spływów masowych (t 1 – rzeki i kanały o prądzie powolnym, słaby nurt,łagodne zakręty, mielizny i ławice),
2) na odcinku Międzyrzecz – Skwierzyna szlak nieco trudny dostępny dla wprawnych i spływów grupowych (t 2 -pojawiają się bystrza o wartkim prądzie i szerokich przejściach bez przeszkód w postaci podwodnych skał, nieznaczne progi, fale regularne, trudności wynikające z charakteru rzeki łatwe do rozpoznania)
8. Skala uciążliwości:
1) na odcinku Kopanica – Międzyrzecz szlak nieco uciążliwy (u 2 – przeszkody których pokonanie wymaga wysiadania z kajaka i zużycia od 10% – 25 % przeznaczonego na płynięcie. Średnia odległość miedzy przeszkodami od 15-30 km),
2) na odcinku Międzyrzecz – Bledzew szlak dość uciążliwy (u 3 – przeszkody, których pokonanie wymaga wysiadania z kajaka i zużycia od 25% do 50% czasu przeznaczonego na płynięcie. Średnia odległość miedzy przeszkodami od 8-15 km),
3) na odcinku Bledzew – Skwierzyna szlak uciążliwy (u 4 – przeszkody, których pokonanie wymaga wysiadania z kajaka i zużycia od 50% do 100% czasu przeznaczonego na płynięcie. Średnia odległość miedzy przeszkodami od 4-8 km)
9. Skala malowniczości szlaku:
1) na odcinku Kopanica – Międzyrzecz szlak przyjemny (** – szlak kajakowy z krajobrazami widocznymi z wody. Woda lekko zanieczyszczona, na szlaku występują miejsca do kąpieli. Miejsca biwakowe dostępne bez większych trudności, przeszkody naturalne i sztuczne o charakterze nieuciążliwym, okolice interesujące pod względami widokowymi i krajoznawczymi. Brak trudności zaopatrzeniowych i komunikacyjnych),
2) na odcinku Międzyrzecz – Skwierzyna szlak malowniczy (*** – szlak kajakowy z krajobrazami widocznymi z wody. Woda lekko zanieczyszczona, dużo miejsc do kąpieli i dobrych miejsc biwakowych. Przeszkody naturalne i sztuczne o charakterze nieuciążliwym, okolice wyjątkowo interesujące pod względami widokowymi i krajoznawczymi. Brak trudności zaopatrzeniowych i komunikacyjnych. Tereny wartościowe dla turystyki kajakowej w pojęciu ponadregionalnym).
10. Oznakowanie szlaku:
Brak jednolitego systemu oznakowania szlaku. Oznakowanie fragmentaryczne na odcinku Zbąszyń – Trzciel i Św. Wojciech – Bledzew.
11. Infrastruktura turystyczna:
1) miejsca biwakowe: Grójec Wielki, Zbąszyń, Strzyżewo, J. Konin, Borowy Młyn, Leśniczówka Rańsko, Żółwin, Św. Wojciech, Gorzyca, Bledzew, Stary Dworek, Lisia Góra, Skwierzyna. Miejsca te posiadają podstawową infrastrukturę: wiaty, miejsca na ognisko, sanitariaty oraz gastronomię (Strzyżewo, Zbąszyń, J. Konin, Gorzyca).
2) Wypożyczalnie kajaków: Kargowa, Zbąszyń, Strzyżewo, Żółwin, Międzyrzecz, Św. Wojciech,Skwierzyna.
Opis szlaku
km 123 – początek szlaku kajakowego w Kopanicy. Długi pomost ułatwia wodowanie kajaków.
km 121 – jaz w Małej Wsi. Przy zamkniętych zastawkach przenosimy z lewej strony korzystając z wygodnych pomostów.
km 120 – kanał wpływa na tzw. rozlewiska, które są częścią j. Kopanickiego. Pod koniec lata bujna roślinność stanowi poważne utrudnienie w przepłynięciu tego odcinka. Należy szukać tzw. „drogi wodnej” wytyczonej przez słaby nurt. Ten obszar jest prawdziwym rajem dla licznego ptactwa wodnego i wędkarzy.
km 118 – wpływamy na j. Wielkowiejskie by za chwilę przesmykiem wpłynąć na j. Chobienickie. Warto na chwilę odpoczynku zatrzymać się na wyspie dopływając od strony zachodniej wyspy..
km 112 – na końcu j. Grójeckiego po prawej stronie dobre miejsce na biwak (pole biwakowe). Niecały kilometr dalej wieś Grójec Wielki do której dopływamy kanałem. Za mostem po prawej dobre miejsce na przystanek (pomost, miejsce na ognisko).
km 110 – ostatni most drogowy przed Zbąszyniem w miejscowości Nowa Wieś Zbąska. Wpływamy w zatokę przed j. Błędno. Do przepłynięcia w kierunku Zbąszynia warto wybrać moment, kiedy jest słaby wiatr. Jest to jezioro duże (780 ha) i do tego płytkie (śr. gł. 3,5 m) co powoduje, że nawet przy średnim wietrze powstają duże fale. Sposobem na pokonanie jeziora jest płynięcie blisko prawego brzegu na bocznej fali (ryzyko wywrócenia kajaka przy brzegu) lub płynąć lewym brzegiem w kierunku Nądni i następnie na fali w kierunku Zbąszynia)
km 105 – wypływ Obry oznakowany. Po 300 m jaz przy gospodarstwie rybackim. Przenosimy prawą stroną ok. 30m. Rzeka płynie szerokim korytem, brzegi niegościnne a woda we wszystkich odcieniach zieleni (im cieplej tym kolory intensywniejsze)
km 102 – za mostem drogowym w Zbąszyniu po lewej niezwykły pomnik Karola Wojtyły. Warto się zatrzymać i zrobić pamiątkową fotkę. Warto też zrobić krótki spacer do centrum miasta, gdzie można zrelaksować się przy kawie i lodach podziwiając piękną architekturę historycznej części miasta.
km 101 – na odcinku do Strzyżewa dwa mosty pod którymi niewidoczne przeszkody. Spływamy ostrożnie lub przeciągamy kajak. Obra płynie leniwym nurtem szeroką doliną przy niedostępnych brzegach porośniętych trzciną. Po prawej piękna panorama tzw. Góry Strzyżewskiej, która w czasach przedchrześcijańskich była miejscem kultu religijnego dawnych Słowian.
Km 92 – jezioro Lutol z piękną linią brzegową i 2 wyspami to dawniej ulubione miejsce biwakowania kajakarzy. Obecnie to tylko miejsce do odpoczynku na szlaku. W pobliskim źródełku (Prądówka) można uzupełnić wodę do przygotowanie gorących napojów. Na odcinku do j. Młyńskiego za mostem autostrady A 2 możemy napotkać zwalone pnie drzew w korycie, które przy odrobinie umiejętności można przepłynąć.
km 84 – wpływając na j. Młyńskie z daleka widzimy wieżę kościoła parafialnego w Trzcielu. Jezioro jest silnie wypłycone i porośnięte roślinnością wodną (grążel żółty, grzybień biały). Płyniemy środkiem relaksując się widokiem panoramy Trzciela.
km 86,5 – za mostem drogowym w Trzcielu przystań kajakowa – dobre miejsce na odpoczynek i biwak. Płynąc dalej mijamy kolejny most drogowy na drodze krajowej nr 92 (dawna 2) za którym zaczyna się niezwykły odcinek Obry. Po prawej stawy hodowlane, po lewej rozległe łąki a nad brzegiem stare wierzby „wchodzące” korzeniami i gałęziami do wody tworzące bajkowy krajobraz. Miejscami naturalne przeszkody z powalonych drzew. Da się to przepłynąć ale z rozwagą. Po wpłynięciu na j.Wielkie czeka nas prawdziwa uczta przyrodnicza. Jezioro to stanowi rezerwat przyrody i należy płynąć po wyznaczonych bojach. Warto mieć lornetkę aby zobaczyć na wyspie kolonię kormoranów. Przy niższym stanie wody niemal całe jezioro pokryte jest kobiercem zielonych liści i białych kwiatostanów grzybienia białego.
km 80 – w Rybojadach pozostawiamy za sobą ostatnie naturalne jezioro na szlaku Obry. Za mostem na drodze Trzciel – Pszczew rzeka otoczona lasami sosnowymi i licznymi dębami wije się wąską doliną o wysokich brzegach aż do Policka. Do pokonania jaz, który przy wyższym stanie wody jest otwarty. W innej sytuacji kajaki trzeba przenieść z lewej strony.
km 65 – leśniczówka w Rańsku do doskonałe miejsce na biwak z gwarancją gościnności gospodarzy.
km 63,7 – dopływając do Policka, można zatrzymać się za nowym, ciekawym architektonicznie, mostem drogowym. Zmienia się krajobraz. Okolice Policka w kierunku Pszczewa to obszar silnie pagórkowaty, nazywany obszarem kemowym. Część tych pagórków jest zalesiona ale kajakarzom wzdłuż rzeki aż do Żółwina towarzyszą kolorowe pola uprawne. Nurt przyśpiesza i rzeka zaczyna meandrować. Na tym odcinku napotykamy na aktywność bobrów ze znanymi skutkami.
km 60,1 – przy drodze Żółwin – Kuligowo most nad strugą odprowadzającą wody z j.Żółwin. Nad tym jeziorem obfitującym w ryby warto zatrzymać się na odpoczynek.
km 58 – dawna wieś Obrzyce, która obecnie jest dzielnicą Międzyrzecza. Dobre miejsce na biwak z dostępem do infrastruktury sanitarnej a także możliwość noclegu w domkach campingowych. Na odcinku do stacji kolejowej rzeka meandruje. Punktem orientacyjnym jest kolejowa wieża ciśnień, płynąc przez godzinę oglądamy ją z każdej „strony świata”.
km 51,1 – w Międzyrzeczu za mostem drogowym, przy ujściu Paklicy do Obry miejsce na postój. Warto zwiedzić pobliski zamek z XIV w. oraz funkcjonujące przy nim muzeum
km 45 – od m. Św. Wojciech zaczyna się jeden z najtrudniejszych odcinków szlaku przed mostem betonowym za wsią dobre miejsce na biwak). Szybki nurt, ostre zakręty i zwalone drzewa w wodzie to znak, że mogą być kłopoty. Wielu nieostrożnych kajakarzy „poległo” zbierając później na szlaku zawartość kajaka. Warto sprzęt dobrze zabezpieczyć w wodoodporne pokrowce.
Km 38 – w Gorzycy chwila wytchnienia i niewątpliwie najlepsze i najtańsze miejsca biwakowe na szlaku Obrzycy. Ok. 100 m za pierwszym polem biwakowym, drugie pole w Ośrodku Agroturystycznym „Maya” http://agroturmaya.pl/. Na polu dobra infrastruktura turystyczna, w tym plac zabaw dla dzieci. W pobliżu bar i restauracja specjalizująca się w daniach z pierogów własnej produkcji. Istnieje też możliwość zakwaterowania.
km 29 – słynny przepust rurowy pod groblą na rozlewiskach Obry przed jez. Bledzewskim to okazja do krótkiego odpoczynku(?) i refleksji nad brakiem wyobraźni, delikatnie mówiąc, projektanta tej przeprawy przez rzekę. Ktoś to podsumował napisem „Przed wojną most Wilhelma, po wojnie Bieruta, dziś przepust rurowy pomysłu jakiegoś fiuta”. Przy wyższym stanie wody(taki jest w tym miejscu najczęściej) wyboru nie ma, kajak trzeba przenieść (10 m)
km 26 – Obra rozlewa się w długie, o pięknej linii brzegowej zaporowe jezioro Bledzewskie. Towarzyszą nam bujne lasy, głównie liściaste. Bardzo przyjemnie pod warunkiem że nie ma wiatru. Dopływamy do elektrowni wodnej z prawej i 100 m przenoska z wygodnym wodowaniem.
km 23 – Bledzew to pocysterska wieś, obecnie gmina. Za mostem dobre miejsce do odpoczynku i biwaku.
km 21 – po prawej stronie w wąwozie jest skupisko drzew objętych ścisłą ochroną gatunkową – jarząb brekinia (Sorbus torminalis). Warto je zobaczyć bo w Polsce jest zaledwie kilkanaście siedlisk tych drzew. Największe okazy w rezerwacie osiągają wysokość 8m i liczą do 50cm obwodu. Roślina ta pochodzi z południowo-wschodniej Europy i Azji.
km 19 – przepływamy przy umocnionym brzegu żeliwną tzw. ścianką Larsena. Od Bledzewa do Skwierzyny równolegle do naturalnego koryta Obry w latach 30-tych XX w. Niemcy wybudowali system kanałów fortecznych tworzących część wodną Międzyrzeckiego Rejonu Umocnionego.
km 14,2 – wysoki, nowy betonowy most informuje, że jesteśmy w Starym Dworku. Zaraz za mostem po lewej przystań dla kajakarzy. Dobre miejsce na biwak lub odpoczynek. Warto zwiedzić forteczny most obrotowy, który został wybudowany w 1938 r. i nadal działa.Ciekawa konstrukcja oraz napęd linowy umożliwiają obrót wokół osi o 90 stopni i ustawienie równoległe do kanału. Wszystko zostało tak zaprojektowane, by kilkudziesięciotonowego kolosa mógł ruszyć tylko jeden człowiek. Obecnie uruchamiany jest nie z maszynowni, a przy pomocy specjalnego kieratu rezerwowego, ale działa bez zarzutu i można to sprawdzić naocznie podczas corocznych imprez plenerowych, organizowanych przez miłośników fortyfikacji
km 8,1 – od Starego Dworku Obra płynie wąską doliną o dość stromych skarpach pokrytych z obu stron lasem liściastym. W nurcie drzewa ścięte przez występującego tu licznie bobra europejskiego albo przewrócone przez wiatr tworzą zatory. Przy bystrym nurcie przepłyniecie niektórych odcinków wymaga dużej wprawy a czasami kończy się wywrotką. Szybko zmieniający się charakter rzeki (wypłycenia, przemiały, zakręty) czyni ten odcinek niezwykle atrakcyjny a momentami czujemy klimat rzeki górskiej. Warto na dłuższą chwile zatrzymać się na Lisiej Polanie i zwiedzić Grupę Warowną Ludendorff . Jest to eksperymentalne zgrupowanie schronów z nietypowymi obiektami. Na stromych stokach rzeki budowano schrony, które miały blokować przeprawę przez Obrę. Poza schronami z stanowiskami strzelniczymi istniały zasieki z drutu kolczastego i zapory przeciwczołgowe z szyn stalowych, które zachowały się do dziś. Większość schronów to ruiny a najlepiej zachowane obiekty znajdują się przy moście drogowym. Obecnie wytyczony jest szlak do zwiedzania z opisem najciekawszych miejsc.
Km 2,4 – wzdłuż ostatniego odcinka spływu płyniemy równolegle do niegdyś bardzo ruchliwej drogi krajowej nr 3 (obecnie 93) Gorzów – Zielona Góra. Spływ najlepiej zakończyć(l.) za mostem drogowym lub kładką dla pieszych. W pobliżu parking i zajazd.
tekst i zdjęcia: Jerzy Jaszczak